O nas

Kawczyńscy Fotografia – O Nas
Cześć! Mamy na imię Gosia i Krzysiek. Jesteśmy rodzicami wesołej dwójki dzieci, Mai i Dominika. Bardzo nam miło, że do nas trafiliście. Jeżeli tak jak my lubicie naturalną, spontaniczną fotografię ślubną, bez kreowania sztucznej rzeczywistości to nadajemy na tych samych falach. W reportażu ślubnym wcielamy się w rolę cichego obserwatora, wyznajemy zasadę, że to życie pisze najciekawsze scenariusze i nie należy w nie ingerować. No chyba, ze ewidentnie pachnie katastrofą, wtedy dyskretnie uspokajamy sytuację i pomagamy w opanowaniu emocji. W plenerze ślubnym staramy się dopasować do charakteru naszej pary. Preferujemy romantyczne klimaty, ale nie zapominamy o kilku radosnych i szalonych ujęciach.




Kawczyńscy – to my!
Moja żona…
Mógłbym również napisać, mama roku, czyli Gosia! Niesamowite pokłady cierpliwości do dzieci, spokojna subtelna, uśmiechnięta. Zawsze spokojnie wytłumaczy, zachęci do pracy i zabawy, otula maluchy swoją miłością. W zamian dostaje to samo, dzieciaki ją uwielbiają i szybko potrafią jej zaufać. Zaczęło się od Mai i Dominika, to dla nich wzięła aparat do ręki. Gdy natomiast zaczęła fotografować śluby to już na pierwszym z nich przyniosła super zdjęcia przyłapanych milusińskich.
Mój mąż…
Profesjonalista-optymista-wyjątkowy fotograf ślubny. Po ponad 10 latach małżeństwa stwierdzam, że jest wspaniałym tatą, mężem i przyjacielem. Przyznaję, że uwielbiam przyglądać się Jego pracy. Plenery w jego wykonaniu są pełne emocji, ciekawych kompozycji i subtelnych detali. Ma wyjątkową łatwość nawiązywania kontaktów, uśmiech na twarzy, zawsze zaangażowany i z głową pełną pomysłów. To on zaraził mnie miłością do fotografii i nauczył wszystkiego krok po kroku. Dzięki temu mogę teraz powiedzieć, że robię to co lubię.